siema <3 : D
boże, boże, co się działo dzisiaj : o kurde, zaczęli lać. wczoraj mnie ostrzegł w sumie, ale nie wiedziałam, że aż tak : o kurde mać, najpierw oblał mnie, prawie całą klase moją bo przy okazji i kurde dziewczyny mi mówią coś takiego ' Gaba, przez najbliższy czas trzymasz się od nas z daleka, nie mamy zamiaru być mokre, przez to, że latają ciągle za tobą. ' hahahahahaha : D pro. boże potem mnie jeszcze chyba trzy razy oblał, i jak szłam to jeszcze raz, ale woda mu się skończyła. uff, hahaha : D meeeega : o kurde, cała mokra. no nie da się ogarnąć po prostu. chyba do tej pory jeszcze nie wyschłam. pozdro -,- ale olanie z jego rąk jest przyjemne, nie powiem. mimo, że mokre. dzisiaj cynka i oliwka były u nas w klasie, ahahahaha. najlepsze jak żeśmy się wyrąbały i kurde na trawe, a cynka zdjęcie zrobiła. ale żeśmy śmiały : D nie no pro. i wgl dzisiejszy wuef wymiata. na pierwszym stałysmy na bieganiu i facet do nich coś takiego ' to wy bierzecie przykład z Gabryśki, która by to tylko kąbinowała co by tu zrobić żeby nie biegać i nie ćwiczyć ?! zawiodłem się na was. ' albo potem o coś gada gada do mnie, a ja mu ' cicho będziesz ?! ' hahahaha, ale śmiał : d i ja też w sumie, hahaha : D prooo. i wl mega było, a na drugim na polu nasze leżenie na trawie i zdjęcia. właśnie piszę z nim i jak to określił jutro będzie gorzej i obiorą cel dupcia : o ludzie, bez jaj. zaszyje się w kiblu, nie będzie miał jak. okej, nie chce mi się pisać tego już, więc na razie to tyle. pa. / muszę sobie kupić starter z heyah : o : d
pytania ? http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
wtorek, 19 kwietnia 2011
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
okej, kontynuuję mojego tajemnie prowadzonego bloga. haha, boże jak to brzmi. ogólnie to jest giit. byłam w szkole, widziałam go, rano to jego zbajerowane ' cześć gabi ', słodki uśmiech, piękne oczka po którym to po prostu każda może być jego, przynajmniej on tak myśli, no ale co tu się oszukiwać, zawsze każda ulega. wiem coś o tym. i wgl to kurde gabi ma focha bo większość jej klasy idzie na polonistyczno-artystyczny w gim, tak jak ja, a pna musi iść na sportowy. no jakby na to nie patrzeć to sportowy jest jednak lepszy, no ale prawda jest taka, że na pol - art jest lepsza wychowawczyni, fajniejsze wycieczki, fajniejsi ludzie i wgl jeśli przyjdą ci co mają przyjść to będzie jednym słowem zajebiście. dzisiaj pewnie będzie wycieczka na hankówke, ktorej to dawno nie było. pewnie tylko na przekopy, ale nie wiem, to się okaże, bo zuza coś pisała w komentarzu na fbl, że chyba nie pojedzie, jak coś to pewnie będzie sesja z izą, a jak nie to zajmiemy się nudą i gadu. szymon coś dzisiaj odpierdalał znowu, jak to on. na pytanie ' czemu się do mnie nie odzywasz ? ' ten odpowiada ' bo nie ma o czym ' , aha , fajnie, że raczył wgl cokolwiek powiedzieć. jutro do nas przychodzi cynka, grygiel, oliwka i tadzik. haha, śmiesznie będzie. chyba .. jeśli dziewczyny nie zrobią mi afery o to, że przychodzą, bo przecież jak się dzieje coś co się im nie podoba to jest to oczywiście moja wina. a jak inaczej. okej, nie mam weny, jestem w trakcie jedzenia obiadu, więc tyle. następna pewnie jutro, albo potem jeszcze. nie wiem. na razie pa.
+ pytajcie na fs, bo pytań mało : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
+ nuta : http://www.youtube.com/watch?v=mw6EAV_WQRE
+ pytajcie na fs, bo pytań mało : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
+ nuta : http://www.youtube.com/watch?v=mw6EAV_WQRE
sobota, 16 kwietnia 2011
siema.
no to miała być ta notka której to tak dawno nie było. ogólnie to u mnie jest w sumie git. zalezy pod jakim względem. jest ON, nie ma ICH. w tłumaczeniu na ludzki to on z powrotem robi tak zwane słodkie oczka, ale pod innymi względami to się jebie, że tak powiem. dziewczyny z klasy jak dziewczyny. kurde będą robiły miny i jakieś cyrki, ale jak przyjdzie co do czego i będzie ' kurde co ja zrobiłam ? jesteś na mnie zła ? ' no to nie, nikt nie jest na mnie zły. są takie chwile kiedy ' kurwa mać ' to zdecydowanie za mało. aha, i tak wgl to blogspot to jedyna stronka o której moja mama nie wie, dlatego niech tak lepiej zostanie. poszła do sklepu to pisze. kurde jest takie coś jak prywatność chyba ? ale ja nie znam znaczenia tego słowa, kiedy jestem ograniczona do tego stopnia. po lekcjach pójde gdzies z przyjaciółmi, już awantura, bo pół godziny po szkole powinnam być w domu. na fbl, fs nie mogę normalnie napisać czegoś co się matce nie podoba bo już jest darcie ryja. raz na labe poszłam .. pf, co ja mówie to nie była nawet laba. dzień wagarowicza, pierwszy dzień wiosny i to jeszcze w dodatku rekolekcje. już jakiś miesiąc nie mam komputera. powiedziałam jej, że idę na dyskoteke do czwórki jak tam będzie to nie i ten teks ' dużo Ci wolno, ale nie aż tyle ' pozdro -,- duuuużo ? hahahahhaha. no to pewnie -,- to wpierdala, ale cóż takie jest życie. oczywiście musi dokopać na każdym kroku. on 'kocha' i chce pisać tylko wtedy jak ma banie, a ja kocham zawsze, ciągle, nawet kiedy rani chociaż to nie ma najmniejszego sensu. co jeszcze ? aha, Szymon. Szymon Szymon Szymon. Chciał ze mną być. Jak to określił 'oddał mi swoje uczucie, a ja to zjebałam'. peeeewnie. a kto jak nie ja ? przecież to ja jestem ta zła i mnie nie powinno być. co do drugiej części zdania się zgadzam, co do pierwszej nie wiem już sama. podobno się zmieniłam. nie wiem czy to prawda. ale z nieśmiałej dziewczynki, zamieniłam sie w pewną siebie i zawsze mającą swoje zdanie suke. to na pewno, ale tak to to dalej jestem tą samą wrażliwą gabrysią, której zależy na tym żeby mieć dobre oceny w szkole, niekoniecznie się to udaje ale zależy, uwierzcie. zależy jej na przyjaciołach. życie zaczęło wymagać ode mnie bycia kimś innym niż dotychczas. nie zmieniłam się dla niego, jak myślą co poniektórzy. no może trochę, może od tego się zaczeło, ale potem .. potem to już sama nie wiem. kończe bo wróciła ; / no to do następnej. : )
pyt ? http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
no to miała być ta notka której to tak dawno nie było. ogólnie to u mnie jest w sumie git. zalezy pod jakim względem. jest ON, nie ma ICH. w tłumaczeniu na ludzki to on z powrotem robi tak zwane słodkie oczka, ale pod innymi względami to się jebie, że tak powiem. dziewczyny z klasy jak dziewczyny. kurde będą robiły miny i jakieś cyrki, ale jak przyjdzie co do czego i będzie ' kurde co ja zrobiłam ? jesteś na mnie zła ? ' no to nie, nikt nie jest na mnie zły. są takie chwile kiedy ' kurwa mać ' to zdecydowanie za mało. aha, i tak wgl to blogspot to jedyna stronka o której moja mama nie wie, dlatego niech tak lepiej zostanie. poszła do sklepu to pisze. kurde jest takie coś jak prywatność chyba ? ale ja nie znam znaczenia tego słowa, kiedy jestem ograniczona do tego stopnia. po lekcjach pójde gdzies z przyjaciółmi, już awantura, bo pół godziny po szkole powinnam być w domu. na fbl, fs nie mogę normalnie napisać czegoś co się matce nie podoba bo już jest darcie ryja. raz na labe poszłam .. pf, co ja mówie to nie była nawet laba. dzień wagarowicza, pierwszy dzień wiosny i to jeszcze w dodatku rekolekcje. już jakiś miesiąc nie mam komputera. powiedziałam jej, że idę na dyskoteke do czwórki jak tam będzie to nie i ten teks ' dużo Ci wolno, ale nie aż tyle ' pozdro -,- duuuużo ? hahahahhaha. no to pewnie -,- to wpierdala, ale cóż takie jest życie. oczywiście musi dokopać na każdym kroku. on 'kocha' i chce pisać tylko wtedy jak ma banie, a ja kocham zawsze, ciągle, nawet kiedy rani chociaż to nie ma najmniejszego sensu. co jeszcze ? aha, Szymon. Szymon Szymon Szymon. Chciał ze mną być. Jak to określił 'oddał mi swoje uczucie, a ja to zjebałam'. peeeewnie. a kto jak nie ja ? przecież to ja jestem ta zła i mnie nie powinno być. co do drugiej części zdania się zgadzam, co do pierwszej nie wiem już sama. podobno się zmieniłam. nie wiem czy to prawda. ale z nieśmiałej dziewczynki, zamieniłam sie w pewną siebie i zawsze mającą swoje zdanie suke. to na pewno, ale tak to to dalej jestem tą samą wrażliwą gabrysią, której zależy na tym żeby mieć dobre oceny w szkole, niekoniecznie się to udaje ale zależy, uwierzcie. zależy jej na przyjaciołach. życie zaczęło wymagać ode mnie bycia kimś innym niż dotychczas. nie zmieniłam się dla niego, jak myślą co poniektórzy. no może trochę, może od tego się zaczeło, ale potem .. potem to już sama nie wiem. kończe bo wróciła ; / no to do następnej. : )
pyt ? http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
niedziela, 13 marca 2011
siema.
uhuhuhuh *___* no no, dawno tu nie pisałam nic. więc u mnie panuje niesamowita nuda. poszłabym gdzieś, ale jakoś nie wiem gdzie i z kim bo chomik się uczy [?] : o tak mi powiedziała przynajmniej ale jakoś nie wierzę w to. hahahahaha. jaaaa, ale wczoraj było zajaebiście : o : D huhuhuh. paulinko kooocham cię < 3333333 wowo. ej, ale się z nią idzie pośmiać : ) mhrrrr. omg. byłyśmy na ogródku i tam robiłyśmy ' słiiiit ' focie : D : o hahahha. no okej, nie słiit, ale zdjęcia. no i on tam był bo grał na orliku, a myśmy siedziały na jakimś czymś i ja się tak na niego zaczęłam gapić. na 'jej' kochanie . <lol2> hahahahaha. jakież on ma 'sekziii' łydki : D to przecież nie idzie nie popatrzeć. huhuhuh. no i ja się patrzę, a ona : eeej nie patrz się na niego ! . : D wowo <lol2> słodko tylko chyba to usłyszał, więc teen ; d a tak wgl to pierwsze co chomik mówi jak tam weszłyśmy to ' niebieska bluza ' . taa . znak rozpoznawczy . hahahhaha . wcześniej jeszcze jak szłyśmy przez park to ja coś takiego ' eeej, patrz jaki fajny delfin ' : D mhm. po naszym parku latają delfiny. jesteśmy prze, nie ? hahahaha. nie mam pojęcia co będę robić dzisiaj : o wiem, że olka będzie i to tyle. może pójdziemy na sesję : ) hm , chciałabym, ale ona pewnie nie będzie chciała iść z .. y nie wiem jakiego powodu. no trudno. to tyle na razie. paaa <3
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
uhuhuhuh *___* no no, dawno tu nie pisałam nic. więc u mnie panuje niesamowita nuda. poszłabym gdzieś, ale jakoś nie wiem gdzie i z kim bo chomik się uczy [?] : o tak mi powiedziała przynajmniej ale jakoś nie wierzę w to. hahahahaha. jaaaa, ale wczoraj było zajaebiście : o : D huhuhuh. paulinko kooocham cię < 3333333 wowo. ej, ale się z nią idzie pośmiać : ) mhrrrr. omg. byłyśmy na ogródku i tam robiłyśmy ' słiiiit ' focie : D : o hahahha. no okej, nie słiit, ale zdjęcia. no i on tam był bo grał na orliku, a myśmy siedziały na jakimś czymś i ja się tak na niego zaczęłam gapić. na 'jej' kochanie . <lol2> hahahahaha. jakież on ma 'sekziii' łydki : D to przecież nie idzie nie popatrzeć. huhuhuh. no i ja się patrzę, a ona : eeej nie patrz się na niego ! . : D wowo <lol2> słodko tylko chyba to usłyszał, więc teen ; d a tak wgl to pierwsze co chomik mówi jak tam weszłyśmy to ' niebieska bluza ' . taa . znak rozpoznawczy . hahahhaha . wcześniej jeszcze jak szłyśmy przez park to ja coś takiego ' eeej, patrz jaki fajny delfin ' : D mhm. po naszym parku latają delfiny. jesteśmy prze, nie ? hahahaha. nie mam pojęcia co będę robić dzisiaj : o wiem, że olka będzie i to tyle. może pójdziemy na sesję : ) hm , chciałabym, ale ona pewnie nie będzie chciała iść z .. y nie wiem jakiego powodu. no trudno. to tyle na razie. paaa <3
to jest fajnee :
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
wtorek, 8 marca 2011
siema.
to jest bardzo szybka notka bo o 16 : 00 dyskoteka, a ja i tak muszę być trochę wcześniej. nie mogę się jakoś dodzwonić do gabryśki, a nie wiem gdzie ona będzie na mnie czekała. no cóż, może jakoś gdzieś ją znajdę. przyjdzie ewelina i chomik < 3 jea. będzie fajnie. na pewno fajniej niż ostatnio, ale jakoś nie chcę wracać do tamtego ciulowego dnia, który prawie cały przepłakałam. wyjdę z domu tak gdzieś o 15 : 10 , pójdę do szkoły i tam poszukam gabryśki. może jakoś ją znajdę. tiaa . cynka nie przyjdzie bo jej się nie chce. no szkoda. olka i kaśka chyba też nie bo im się nie chce. fiksują mi, że jak ewelina będzie to będę z nią cały czas latać. a będę, bo widze się z nią raz na kilka miesięcy, co trzeba będzie zmienić, a z nimi codziennie. ale tez bym ich przecież nie wystawiła czy coś. zresztą sama nie wiem o co im wgl chodzi. z oliwią jest ten sam problem, ale jakoś wisi mi to. gabi i zuza przyjdą, cudowne małużeństwoo . <3 hahaha : D zaczełam układać teksty na moblo xd coś mi to nie idzie, bo takie dziwnie ułożone wychodzą, ale to jest szczegół. okej, zaraz będę szła się ubierać i włosy prostować więc tyle bo jeszcze musi mi się prostownica nagrzać, dziwną mam. okej, teraz idę już na serio bo nie zdążę. xd pa.
to jest bardzo szybka notka bo o 16 : 00 dyskoteka, a ja i tak muszę być trochę wcześniej. nie mogę się jakoś dodzwonić do gabryśki, a nie wiem gdzie ona będzie na mnie czekała. no cóż, może jakoś gdzieś ją znajdę. przyjdzie ewelina i chomik < 3 jea. będzie fajnie. na pewno fajniej niż ostatnio, ale jakoś nie chcę wracać do tamtego ciulowego dnia, który prawie cały przepłakałam. wyjdę z domu tak gdzieś o 15 : 10 , pójdę do szkoły i tam poszukam gabryśki. może jakoś ją znajdę. tiaa . cynka nie przyjdzie bo jej się nie chce. no szkoda. olka i kaśka chyba też nie bo im się nie chce. fiksują mi, że jak ewelina będzie to będę z nią cały czas latać. a będę, bo widze się z nią raz na kilka miesięcy, co trzeba będzie zmienić, a z nimi codziennie. ale tez bym ich przecież nie wystawiła czy coś. zresztą sama nie wiem o co im wgl chodzi. z oliwią jest ten sam problem, ale jakoś wisi mi to. gabi i zuza przyjdą, cudowne małużeństwoo . <3 hahaha : D zaczełam układać teksty na moblo xd coś mi to nie idzie, bo takie dziwnie ułożone wychodzą, ale to jest szczegół. okej, zaraz będę szła się ubierać i włosy prostować więc tyle bo jeszcze musi mi się prostownica nagrzać, dziwną mam. okej, teraz idę już na serio bo nie zdążę. xd pa.
piątek, 4 marca 2011
sieemanoo.
to będzie taka szybka i krótka notka bo nie mam jakoś natchnienia, ani chęci do pisania. nuudy straszne. piszę z moją cynką właśnie i ona mi nie chce iść na dyskotekę. może jeszcze uda mi się ją przekonać. przyjdzie ewelina i chyba chomik, ale nie wiem bo ona się mnie pytała czy może do nas przyjść, tylko, ze nie wiem czy to ona pisała, czy ewelina się pytała z jej profilu na enka, ale chyba ona. jak przyjdą to fajnie. on z nią podobno już nie chodzi. no.nie zdziwilabym się gdybym niedługo dowiedziała się, ze chodzi z eweliną. w końcu powiedziała mi, ze go kocha, a on do niej zarywa. taa. to wpierdala, ale nie mam prawa jej tego zabronić. kocham go już tylko za wspomnienia. mhm. tyle bo nie chce mi się pisać. pa.
pytania tuu :http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
to będzie taka szybka i krótka notka bo nie mam jakoś natchnienia, ani chęci do pisania. nuudy straszne. piszę z moją cynką właśnie i ona mi nie chce iść na dyskotekę. może jeszcze uda mi się ją przekonać. przyjdzie ewelina i chyba chomik, ale nie wiem bo ona się mnie pytała czy może do nas przyjść, tylko, ze nie wiem czy to ona pisała, czy ewelina się pytała z jej profilu na enka, ale chyba ona. jak przyjdą to fajnie. on z nią podobno już nie chodzi. no.nie zdziwilabym się gdybym niedługo dowiedziała się, ze chodzi z eweliną. w końcu powiedziała mi, ze go kocha, a on do niej zarywa. taa. to wpierdala, ale nie mam prawa jej tego zabronić. kocham go już tylko za wspomnienia. mhm. tyle bo nie chce mi się pisać. pa.
pytania tuu :http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
czwartek, 3 marca 2011
sieema. dzisiaj wywiadówka. macabrra. nic takiego chyba nie zrobiłam. no pomijając tego wczoraj na informatyce : D szok. w szkole u nas dzisiaj były zawody z siatki chłopaków. jea. zawiodłam się, brzydcy byli i mali. od nas były dwie drużyny. jedna miała czwarte, a druga trzecie miejsce na cztery zespoły. no mega. i tak pobili nasze dziewczęta. haha. szymon nie umie grać w siatę. za 6 min zaczyna się wywiadówka : o okej. jakie nudy -.- pisałam z gabi i z szymonem, ale poszli z gadu. chyba też zaraz pójdę i się czegoś nauczę może. będę kończyć tą notkę bo nie wiem już co mam pisać. właśnie piszę teksty na moblo, bo nie mam co robić. wieczorem jeszcze na karate. jaaa. ej ale mnie ten kamilek wkurwia. szook : o okej, tyle. sija < 3
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
środa, 2 marca 2011
czeeść wam.
zawody u nas dzisiaj. miałam z gabii i zuzzą liczyć punkty, ale liczyły dziewczyny z 2 gimnazjum - angelika i gabryśka, dlatego musiałam iść na lekcje. niestety. nasze dziewczynki się popisały. czwarte miejsce, na cztery szkoły. no nieźle. wiedziałam, że więcej niż na ostatnie nie dociągną. taa .. moja wiara w nie. to jest jednak prawda, że w większości nasza reprezentacja nie umie grać. bez obrazy. widziałam się z eweliną < 3 nareszcie. nie widziałam jej chyba wieki od ostatniego razu, a to było w piątek przed feriami. nie byłam dzisiaj na informatyce, tylko siedziałam w szatni. 2 marzec 12 : 42 - pierwszy raz poszłam z lekcji. hahaha : D potem poszłam sobie do domu. ewelina chciała żebym poszła z nią i z szymonem na ogródek do srogiego, ale ja nie chciałam, ponieważ gdyż nie mogę patrzeć jak on do niej zarywa. między nami już nic nie ma, ale to wkurwia. wyobraźcie sobie, że jesteście w mojej sytuacji : były chłopak zarywa do przyjaciółki, a jej to jak najbardziej pasuje bo go kocha. dziwnie z tym, dlatego nie chciałam iść żeby z nimi tam być, więc poszłam do domu. jaaaa ale z tym dziwnie. w szkole już było tak teen, jak on się do niej uśmiechał i mówiła, że nawet ją przytulił. nic do niego już niby nie czuję, ale to wpierdala. nie no. jak to określiła ewelina - kocham go za wspomnienia. okej. tyle o tym. jutro mam kartkówkę z niemieckiego, żal. nie chcę mi się uczyć na nią i chyba tego nie zrobię tylko po prostu napiszę ściągę. wiem, że moje notki tu, bardzo przypominają notki na fbl, ale nie mam co pisać, żeby tu pisać coś innego. ej nie chcę żeby ewelina i szymon się na mnie złościli, ale jeśli mnie kochają to powinni zrozumieć, że nie chciałam się z nim widzieć jak będą razem z eweliną. no i po prostu mi się nie chciało. pochodzić po mieście można przecież kiedy indziej, nie ? BEZ srogiego. okej, to tyle. ide do kuchni bo jestem głodna. coś zrobiłam z komputerem, bo mi tak dziwnie na pulpicie widać. mniejsza z tym. na razie paa.
zawody u nas dzisiaj. miałam z gabii i zuzzą liczyć punkty, ale liczyły dziewczyny z 2 gimnazjum - angelika i gabryśka, dlatego musiałam iść na lekcje. niestety. nasze dziewczynki się popisały. czwarte miejsce, na cztery szkoły. no nieźle. wiedziałam, że więcej niż na ostatnie nie dociągną. taa .. moja wiara w nie. to jest jednak prawda, że w większości nasza reprezentacja nie umie grać. bez obrazy. widziałam się z eweliną < 3 nareszcie. nie widziałam jej chyba wieki od ostatniego razu, a to było w piątek przed feriami. nie byłam dzisiaj na informatyce, tylko siedziałam w szatni. 2 marzec 12 : 42 - pierwszy raz poszłam z lekcji. hahaha : D potem poszłam sobie do domu. ewelina chciała żebym poszła z nią i z szymonem na ogródek do srogiego, ale ja nie chciałam, ponieważ gdyż nie mogę patrzeć jak on do niej zarywa. między nami już nic nie ma, ale to wkurwia. wyobraźcie sobie, że jesteście w mojej sytuacji : były chłopak zarywa do przyjaciółki, a jej to jak najbardziej pasuje bo go kocha. dziwnie z tym, dlatego nie chciałam iść żeby z nimi tam być, więc poszłam do domu. jaaaa ale z tym dziwnie. w szkole już było tak teen, jak on się do niej uśmiechał i mówiła, że nawet ją przytulił. nic do niego już niby nie czuję, ale to wpierdala. nie no. jak to określiła ewelina - kocham go za wspomnienia. okej. tyle o tym. jutro mam kartkówkę z niemieckiego, żal. nie chcę mi się uczyć na nią i chyba tego nie zrobię tylko po prostu napiszę ściągę. wiem, że moje notki tu, bardzo przypominają notki na fbl, ale nie mam co pisać, żeby tu pisać coś innego. ej nie chcę żeby ewelina i szymon się na mnie złościli, ale jeśli mnie kochają to powinni zrozumieć, że nie chciałam się z nim widzieć jak będą razem z eweliną. no i po prostu mi się nie chciało. pochodzić po mieście można przecież kiedy indziej, nie ? BEZ srogiego. okej, to tyle. ide do kuchni bo jestem głodna. coś zrobiłam z komputerem, bo mi tak dziwnie na pulpicie widać. mniejsza z tym. na razie paa.
sobota, 26 lutego 2011
siema wam. dziś była nocka z cynką <3 fajnie, ale szybko tak minęło. będziemy musiały to kiedyś powtórzyć. pewnie na wakacjach. wczoraj zdjęcia z izkiem i z cynka <3 znaczy zdjęciami bym tego nie nazwała. kilka fotek na szybko na ulicy pod sklepem. z gorylicami w tle. tekst izka ' nie wyciągaj na razie, poczekaj aż przejdą ' hahaha : d zdjęć zostało tylko siedem, gdyż cynka zabrała się za przeglądanie ich, nigdy więcej jej nie dam tego robić, chociaż prawdę mówiąc to na niektórych wyszłyśmy po prostu okropnie. ; dale fejk na odpowie. żałosne. mowmikicia. brzmi znajomo. ja mam nick mowmibeybee, a dziewczynka najprawdopodobniej założyła odpowie, żeby mnie pomęczyć, bo piszę tylko do mnie, ryśki, cynki i
zuuzzy. a jak ma pytanie od jakiegoś anonima to od razu w większości piszę, że ' gabrysia ' i teen, żal. jej żal się już przereklamował. wgl to ma zdjęcie dziewczyny emo z pierwszej strony w google i mówi ludziom, że to ona. nie ośmieszała by się. nie jestem pewna, ale coś takiego chyba jest raczej karalne, nie ? no, a już na pewno jest po prostu żałosne, bo taką fote na avatar może sobie dać każdy kto tylko wpisze w wyszukiwarce ' emo fryzury ', albo po prostu ' emo '. dziewczyna mówi, że ma 15 lat, a tak nie jest na pewno, bo rozum ma gdzieś tak obstawiałabym na 10 latke nauczonej słowa ' żal '. okej, tyle o niej. nie chcę iść w poniedziałek do szkoły. najprawdopodobniej będzie kartkówka z angielskiego której nie chcę, chociaż będzie łatwo się nauczyć, bo z angielskim akurat u mnie nie ma najmniejszego problemu. no może jakiś mały, ale okej. i tak trzeba będzie się nauczyć, a mi się właśnie nie chcę, no i jeszcze przeklęta historia i te daty. nie znoszę dat, a mnie będzie pytać bo nie byłam w szkole w tamten poniedziałek jak pytała, nawet lepiej, przynajmniej więcej czasu żeby się nauczyć, ale ja i tak nie umiem jeszcze ani jednej z dwudziestu : o życzcie mi powodzenia. połowę i tak zostawię i się nauczę tak przed lekcją. yszzz, na samą myśl, że mam się tego uczyć to mi się cofa. dobrzę, koniec o szkole. wczorajsza rozmowa z Szymonem. : o taka trochę teeen, ale mi się podobało. hahahaha ; dd szkoda tylko, że nie na serio. przyjmijmy wersję, że wszyscy robiliśmy sobie jaja, tak ? ta wersja jednak najmniej mi pasuje, ale mniejsza o to. rozmowa była hardcorowa. wcięło nas. maacabra. piszę z Zuzzzą już od .. y długo < 3 pisałyśmy sobie o Szymonku, ale jakoś się zmienił temat i już nie. co mogłyśmy pisać ? oczywiście, że go kochamy. no bo kto mógłby nie kochać wujka Szymonka, no nie ? przecież tak nie da rady. hahaha ; d ona coś tam wymyśliła, że mu powie żeby ze mną chodził. żal. ona go kocha no to dlaczego ? ale mniejsza . napisałam mu essa z bramki, żeby na gadu wszedł, ale chyba nie doszło do niego. nie lubie internetowych bramek sms. nigdy nie wiem czy mi dojdzie czy nie dojdzie, ale nie mam kasy na koncie, więc dlatego innej opcji nie ma. ogladnełabym sobie Zmierzch i chyb to zrobie, ale nie wiem którą część sobie właczyć, a zanim się zdecyduje to wyjdzie, ze nie oglądnę. zawsze tak jest. ; d
zuzza idzie coś oglądać to ja też pójdę. taa .. : D okej okej. ale się rozpisałam. kompletnie już nie wiem co robić. hahaha. jaki temat. piszemy z zuzzzą ile osób mamy na gadu w kontaktach. tak wiem, głupi temat. ona ma 57 : o łaaał. ciekawe skąd tyle ? ona nie wie . okej. tyle na dzisiaj bo już nie wiem co mam pisać. i tak rekordowa notka : o ; d . a i jak macie odpowie, to bardzo was proszę piszcie do ' mowmikicia ' , ale żeby to nie były miłe rzeczy. z góry dzięki. tyle. pa.
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
zuuzzy. a jak ma pytanie od jakiegoś anonima to od razu w większości piszę, że ' gabrysia ' i teen, żal. jej żal się już przereklamował. wgl to ma zdjęcie dziewczyny emo z pierwszej strony w google i mówi ludziom, że to ona. nie ośmieszała by się. nie jestem pewna, ale coś takiego chyba jest raczej karalne, nie ? no, a już na pewno jest po prostu żałosne, bo taką fote na avatar może sobie dać każdy kto tylko wpisze w wyszukiwarce ' emo fryzury ', albo po prostu ' emo '. dziewczyna mówi, że ma 15 lat, a tak nie jest na pewno, bo rozum ma gdzieś tak obstawiałabym na 10 latke nauczonej słowa ' żal '. okej, tyle o niej. nie chcę iść w poniedziałek do szkoły. najprawdopodobniej będzie kartkówka z angielskiego której nie chcę, chociaż będzie łatwo się nauczyć, bo z angielskim akurat u mnie nie ma najmniejszego problemu. no może jakiś mały, ale okej. i tak trzeba będzie się nauczyć, a mi się właśnie nie chcę, no i jeszcze przeklęta historia i te daty. nie znoszę dat, a mnie będzie pytać bo nie byłam w szkole w tamten poniedziałek jak pytała, nawet lepiej, przynajmniej więcej czasu żeby się nauczyć, ale ja i tak nie umiem jeszcze ani jednej z dwudziestu : o życzcie mi powodzenia. połowę i tak zostawię i się nauczę tak przed lekcją. yszzz, na samą myśl, że mam się tego uczyć to mi się cofa. dobrzę, koniec o szkole. wczorajsza rozmowa z Szymonem. : o taka trochę teeen, ale mi się podobało. hahahaha ; dd szkoda tylko, że nie na serio. przyjmijmy wersję, że wszyscy robiliśmy sobie jaja, tak ? ta wersja jednak najmniej mi pasuje, ale mniejsza o to. rozmowa była hardcorowa. wcięło nas. maacabra. piszę z Zuzzzą już od .. y długo < 3 pisałyśmy sobie o Szymonku, ale jakoś się zmienił temat i już nie. co mogłyśmy pisać ? oczywiście, że go kochamy. no bo kto mógłby nie kochać wujka Szymonka, no nie ? przecież tak nie da rady. hahaha ; d ona coś tam wymyśliła, że mu powie żeby ze mną chodził. żal. ona go kocha no to dlaczego ? ale mniejsza . napisałam mu essa z bramki, żeby na gadu wszedł, ale chyba nie doszło do niego. nie lubie internetowych bramek sms. nigdy nie wiem czy mi dojdzie czy nie dojdzie, ale nie mam kasy na koncie, więc dlatego innej opcji nie ma. ogladnełabym sobie Zmierzch i chyb to zrobie, ale nie wiem którą część sobie właczyć, a zanim się zdecyduje to wyjdzie, ze nie oglądnę. zawsze tak jest. ; d
zuzza idzie coś oglądać to ja też pójdę. taa .. : D okej okej. ale się rozpisałam. kompletnie już nie wiem co robić. hahaha. jaki temat. piszemy z zuzzzą ile osób mamy na gadu w kontaktach. tak wiem, głupi temat. ona ma 57 : o łaaał. ciekawe skąd tyle ? ona nie wie . okej. tyle na dzisiaj bo już nie wiem co mam pisać. i tak rekordowa notka : o ; d . a i jak macie odpowie, to bardzo was proszę piszcie do ' mowmikicia ' , ale żeby to nie były miłe rzeczy. z góry dzięki. tyle. pa.
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
czwartek, 24 lutego 2011
do olki : chciałam Cię przeprosić dzisiaj w szkole, ale było, no i dalej jest mi tak głupio, że stchużyłam, dlatego przeproszę Cię tutaj. nie wiem co mi odbiło, że Cię tak zjechałam w tamtej notce. w końcu nic mi nie zrobiłaś, ale pisałam ją w nerwach i, noo .. w sumie nic nie mam na swoje usprawiedliwienie. sama siebie nie rozumiem dlaczego się tak Ciebie uczepiłam, ale obieeecuje, że nie napisze już na twój temat złego słowa tutaj, ani wgl nigdzie. prawde mówiąc to jego powinnam tutaj zjechać, bo na niego jestem zła i to jego nienawidzę, ale wtedy też byłabyś na mnie zła, dlatego nie zrobię tego. jest mi tak cholernie głupio, że trudno to sobie wgl wyobrazić. namieszałam, a tak naprawdę nie miałam ku temu powodu. w końcu nic do Ciebie nie mam, ale noo tak, jestem głupia. PRZEPRASZAM. i jakbyś mogła to napisz mi na gadu jak to przeczytasz to mi ulży może trochę. jeszcze raz przepraszam.
pyt ? = klik.
pyt ? = klik.
środa, 23 lutego 2011
siema. byłam dzisiaj w szkole. jea. zawilińska podobno czyta mojego bloga : o nie powiem, zdziwiło mnie to. ona mnie przecież nie znosi, dlatego z jakiej racji miała by na to patrzeć. ma pretensje, że piszę o niej. żal ? taa .. pisze. takie długie wywody, że ojacie. raz wymieniłam jej imię i tyle. o to ma się pretensje ? żałosne. tak wgl to ma taką zrytą koleżaneczkę .. niemalże jak ona. no okej, tak samo. ten tekst ' młoda słuchaj, masz jeden dzień, jeśli tego nie usuniesz to my Cie tak opiszemy .. ' hahahah : D ale, że co ja mam się niby bać ? bo jeśli to miała być próba zastraszenia mnie to udało im się mnie jedynie rozbawić i tyle. zabawne są to trzeba im przyznać. jedna - laleczka o plastikowej twarzy, druga - yy .. nie umie się malować, dlatego nie ma mowy o plastiku jak się na to patrzy. nie będę opisywać bardziej szczegółowo bo jak to powiedziała ta, jak jej tam .. zresztą co mnie to, to mogło by być karalne. hahahaha : d taa .. pisząc całą prawdę o nich to faktycznie słowa jakich bym musiała użyć były by dość takie teen, dlatego nie będę pisać tu o ich ciulowym charakterku. domyślacie się. a ta szopka która mi dzisiaj odstawiły to po prostu jak sobie poszły to najpierw mnie wryło, a potem zaczęłyśmy z Olą i Kaśkiem się śmiać. tak mnie rozbawiły, że myślałam, że nie wstanę. hahahaha : D okej tyle o nich.
wracałam sobie ze szkoły z Szymonem i Mateuszem i nie wracam już z nimi jak będzie leżał i sypał śnieg. najpierw mnie Mateusz rzucał nim, ale mu powiedziałam, że mam kasę i, że mu coś kupię. tak oto go można przekupić. Szymon jest spoko, nie rzuca. znowu mnie do domu odprowadził ; d lubię to. ej żal. Ola i Kasia mu powiedziały, że jak gadał z Gabryśką Cygnar to byłam zazdrosna. nynynyny : o niby o co ? to, że go lubię trochę bardziej niż powinnam, nie znaczy, że od razu muszę być zazdrosna jak gada z jakąś dziewczyną. jaaaa ; ] ej nasze rozkminianie. hahaha : D nie wiem czy jest wgl takie słowo. taa .. wszystko trzeba : kto miał pierwszy taki tynk na domu, na kogo szczeka pies | jasne, że na niego |, że ja niby lubię kłamać, czy pies to ptak. hahaha ; d i jeszcze setki innych tematów to takich niby kutni. to wnerwia, ale jest fajne. dzisiaj na przykład kłucił się ze mną, że mu życzeń na urodziny nie złożyłam. w szkole go wtedy nie było, a na gadu nie siedział, to jaak ? więc jeśli to Cię uszczęśliwi to spóźnione bo spóźnione, ale Ci pod koniec tej notki napiszę te życzenia. w piątek nocka z Cynką < 3 fajnie będzie. w piątek, albo sobotę pójdziemy na lodo z Izą może jak będzie miała ochotę z nami iść. fajnie by było jakby poszła. poproszę ją, a mi jest nie sposób odmówić. hahaha. nie no. ale się rozpisałam : o jaaa. okej kończę już i idę zrobić coś na jutro. nauczę się chyba czegoś, ale nie wiem. pa.
Tu te życzenia : Szymonku, z okazji piątkowych urodzin życzę Ci duużo szczęścia, radości, zdrowia, miłości, kasy i spełnienia wszystkich marzeń < 3 : * tak ogólnie to wszystkiego naaaaajlepszego ; ) : *
nie umiem składać życzeń, ale się postarałam. chyba.
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
wracałam sobie ze szkoły z Szymonem i Mateuszem i nie wracam już z nimi jak będzie leżał i sypał śnieg. najpierw mnie Mateusz rzucał nim, ale mu powiedziałam, że mam kasę i, że mu coś kupię. tak oto go można przekupić. Szymon jest spoko, nie rzuca. znowu mnie do domu odprowadził ; d lubię to. ej żal. Ola i Kasia mu powiedziały, że jak gadał z Gabryśką Cygnar to byłam zazdrosna. nynynyny : o niby o co ? to, że go lubię trochę bardziej niż powinnam, nie znaczy, że od razu muszę być zazdrosna jak gada z jakąś dziewczyną. jaaaa ; ] ej nasze rozkminianie. hahaha : D nie wiem czy jest wgl takie słowo. taa .. wszystko trzeba : kto miał pierwszy taki tynk na domu, na kogo szczeka pies | jasne, że na niego |, że ja niby lubię kłamać, czy pies to ptak. hahaha ; d i jeszcze setki innych tematów to takich niby kutni. to wnerwia, ale jest fajne. dzisiaj na przykład kłucił się ze mną, że mu życzeń na urodziny nie złożyłam. w szkole go wtedy nie było, a na gadu nie siedział, to jaak ? więc jeśli to Cię uszczęśliwi to spóźnione bo spóźnione, ale Ci pod koniec tej notki napiszę te życzenia. w piątek nocka z Cynką < 3 fajnie będzie. w piątek, albo sobotę pójdziemy na lodo z Izą może jak będzie miała ochotę z nami iść. fajnie by było jakby poszła. poproszę ją, a mi jest nie sposób odmówić. hahaha. nie no. ale się rozpisałam : o jaaa. okej kończę już i idę zrobić coś na jutro. nauczę się chyba czegoś, ale nie wiem. pa.
Tu te życzenia : Szymonku, z okazji piątkowych urodzin życzę Ci duużo szczęścia, radości, zdrowia, miłości, kasy i spełnienia wszystkich marzeń < 3 : * tak ogólnie to wszystkiego naaaaajlepszego ; ) : *
nie umiem składać życzeń, ale się postarałam. chyba.
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
wtorek, 22 lutego 2011
tak wiem, przed momentem dodałam post, ale nie mam nic innego do roboty więc napisze jeszcze jeden, najwyżej będzie krótki. możliwe, że nocka z Cynką będzie wcześniej niż na wakacjach < 3 ale było by zajebiście. jej mama się zgodziła, co do mojej to powinno pójść łatwo. tylko nie wiemy jeszcze kiedy, mam nadzieję, że niedługo. nie mogę się doczekać. będzie tak słiit, że ja nie mogę. przed chwilą skończyłam chwilowo gadać z Domiii, co pół godziny do siebie dzwonimy, a gadamy drugie tyle. będzie rachunek. yszzz, jak mówiłam notka krótka bo w tym oto momęcie skończyły się tematy. no ale kontynułuje. zrobię zaraz mojej Gabi włamika na fbl, gdyż ona mi zrobiła to się trzeba odwdzięczyć i zrobić jej też, chociaż nie tak znowu dawno jej robiłam. dobra, nie mam co pisać, więc pa.
siema ludzie.siedzie sobie w domu już drugi dzień i mam tego serdecznie dosyć. chyba wolałabym już iść do szkoły. wiem, wiem, dziwna jestem, ale taak. tam przynajmniej nie jest nudno, a tak to siedzę w domu i dupa zbita. nie ma co robić. mój dzień praktycznie wygląda tak : gg, nk, fb, fs, bs. jakby tak na to patrzeć to można się normalnie uzależnić. ale nie. wgl to nawet na gadu nie ma z kim pisać, bo nikt nie siedzi. była Zuzza, ale poszła no i gadałam z Karolem na skeypie ( nie wiem jak się to pisze ), ale on poszedł na angielski prywatny żeby się mądrzyć. no cóż, wróci. najbardziej to mnie rozbawiła jego babcia. hahahaha : D ' - a z kim to ty rozmawiasz ? - z koleżanką. - ale uważaj bo przez internet ktoś Cię może oszukać. - babciu wiesz, że ona Cię słyszy ? ' hahahaha. meega. tak. mogę go oszukać. ciekawe pod jakim względem. jaciee. ale mi się nudzi : o włączę sobie chyba zaraz odcinek spadkobierców. to jest fajne. serio. jakby ktoś nie wiedział to jest to improwizowany serial kabaretowy. w pewnych momentach można się polać ze śmiechu. tak wgl to proszę was pytajcie mnie na formspringu. = klik. bo z pytaniami krucho. no nie tak dosłownie bo jednego anonima strasznie coś interesuje moja przyjaźń z Cynką. czy to takie trudne do załapania, że ona jest moją najlepszą przyjaciółką i na żadną inną bym jej nie wymieniła ? on jest nią zainteresowany, ale ja jej tak łatwo nie oddam. zresztą to jakiś pato. wypytuje się mnie o jakieś takie teee, np. czy gdybym się z nią pokłuciła to z kim bym się przyjaźniła i wgl. trochę to dziwne. i najdziwniejsze to ' skarbie ' do mnie : o żal. jem sobie obiad właśnie - sznycel z ziemniakami i ogórkiem kiszonym. taa .. piszę jeszcze z Olką na gadu bo właśnie weszła. napisze jeszcze potem coś. pa.
poniedziałek, 21 lutego 2011
cześć wam. nudzę się po pieroniee. hahahaha : d ale pisząc z Cynka i Zuzzą to już mniej, ale jednak. więc planujemy sobie naszą nockę na wakacjach. no tak, takie rzeczy trzeba planować już w lutym. w planach mamy puki co wypad na basen i szlajenie się bezsensu po mieście z Izkiem. taa, ale to dopiero na wakacjach .. wracając do wczorajszego tematu to Ewelina mi powiedziała żebym do niego napisała. jak się przedstawię to będzie wiedział kto do niego piszę. no nie myślę. ale okej. i tak do niego nie napisałam. eszzz. muszę zacząć nad sobą pracować pod tym względem. moja mamuśka w Krakowie, ale już dzisiaj wraca wieczorem, albo nie wieczorem .. nie wiem o której, ale mniejsza o to. tyle. pa.
Pytania : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
Pytania : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam
niedziela, 20 lutego 2011
siemasiema. . nie ma to jak notka w środku nocy, którą to dodaję po prostu z nudów. pisałam z Eweliną, ale poszła z gadu przed minutą, więc dupa zbita idę spać i ja. ale najpierw coś napiszę. podoba mi się pewien chłopak, tylko nie wiem co o mnie myśli. typowy problem. mam jego gadu, ale tak po prostu nie napiszę przecież. po pierwsze jest 00:24, po drugie jest niedostępny, no a po trzecie, ten najważniejszy powód to się wstydzę. boję się co o mnie pomyśli. tak. od zawsze taka jestem. on jest podobno fajny tak z charakteru, bo Ewelina go zna, ale jak ona w tym będzie palce maczała to się zaraz wyda i teen. wiem, że to czytasz dlatego bezobrazy < 3 ale wiesz. po prostu mi się podoba. a wiem, że ty już kombinujesz jakby tu nas poznać lepiej. więc błagam, żadnego ' ale wy się już chyba znacie '. skąd wiesz ? było ciemno. może nawet nie widział, że ja to ja, a nie ktoś inny ? więc zgadzam się jedynie na kwestię ' to jest gaba ' okej ? wiem, że ty i tak zrobisz po swojemu, więc nie potrzebnie mówię. jacie zaczynam się kierować bezpośrednio. może powinnam ? nie mam pewności czy ktoś wgl czyta tego bloga. obiecuję napisać jutro. teraz idę spać. pa.
FORMSPRING
FORMSPRING
cześć po raz drugi. to wpis na prośbę mojego Kajtka, z którą to teraz piszę na gadu, a nie pisałam od wieeków. no więc jestem chora i nie idę jutro do szkoły. w sumie fajnie, ale nie wiem co będę robić, no, znaczy wiem .. nic. tak wgl to ludzie mnie po prostu osłabiają. nazywać dzieckiem kogoś kto jest młodszy zaledwie o kilka miesięcy. bo na pewno nie więcej. nie pojmuje. no ale tak jest. okej, skopjowałam czyjeś zdjęcie, ale przyznałam się do błędu. przeprosiłam. usunęłam. a ludzie dalej się czepiają chociaż to nie jest ich sprawa. no okej, nie narzekam. eii, piszę na enka z Olką [?] : o żal mi siebie. loool : D nie spodziewałam się, że kiedyś będziemy z sobą pisać jak normalni ludzie, a nie jak, no teen. i powiem wam łaaał, ona go kocha mimo tego wszystkiego ? nie żebym była zazdrosna, ale po prostu mi jej żaal. on zarywa do kilku naraz. bawi się dziewczynami. i jeszcze ma do mnie pretensje, że jej to powiedziałam. powinna wiedzieć. przynajmniej według mnie. no okej. postaram się nie wtrącać do cudzych związków. może mi się to uda. jednak lubię być podała.
będę kończyć, gdyż nie wiem co pisać. obiecuję, że moje notki będą teraz troszkę bardziej regularne.
ahah, zapomniałam. tu macie mojego formspringa : www.formspring.me/mowmibeybee .
to tyle . paa < 3
będę kończyć, gdyż nie wiem co pisać. obiecuję, że moje notki będą teraz troszkę bardziej regularne.
ahah, zapomniałam. tu macie mojego formspringa : www.formspring.me/mowmibeybee .
to tyle . paa < 3
wtorek, 15 lutego 2011
1.
Siema . < 3
Bądźcie wyrozumiali bo to moja pierwsza notka : o no ale .
Walętynkowo jeszcze . < 3 dzisiaj w klasie . dostałam jeszcze 3 karteczki , różęę [?] oraz miśka . < 3
Hahahhaha : D : o nie no . jaa ? : o okejokej . wiecie co ? Urban mnie znowu do domu odprowadził. jak mu się nawet chcę . nie rozumiem . ludziee . po co wymyślac te patologiczne walętynkowe konkursy i wgl ? : o ; /
Jestem wicemisswalętynek < 333 hahahaha : D : oo
tylę tego jak na pierwszy raz . baajuu ♥ .
+ Pytania ?
Bądźcie wyrozumiali bo to moja pierwsza notka : o no ale .
Walętynkowo jeszcze . < 3 dzisiaj w klasie . dostałam jeszcze 3 karteczki , różęę [?] oraz miśka . < 3
Hahahhaha : D : o nie no . jaa ? : o okejokej . wiecie co ? Urban mnie znowu do domu odprowadził. jak mu się nawet chcę . nie rozumiem . ludziee . po co wymyślac te patologiczne walętynkowe konkursy i wgl ? : o ; /
Jestem wicemisswalętynek < 333 hahahaha : D : oo
tylę tego jak na pierwszy raz . baajuu ♥ .
+ Pytania ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)