niedziela, 13 marca 2011

siema.
uhuhuhuh *___* no no, dawno tu nie pisałam nic. więc u mnie panuje niesamowita nuda. poszłabym gdzieś, ale jakoś nie wiem gdzie i z kim bo chomik się uczy [?] : o tak mi powiedziała przynajmniej ale jakoś nie wierzę w to. hahahahaha. jaaaa, ale wczoraj było zajaebiście : o :  D huhuhuh. paulinko kooocham cię <  3333333 wowo. ej, ale się z nią idzie pośmiać :  ) mhrrrr. omg. byłyśmy na ogródku i tam robiłyśmy ' słiiiit ' focie :  D :  o hahahha. no okej, nie słiit, ale zdjęcia. no i on tam był bo grał na orliku, a myśmy siedziały na jakimś czymś i ja się tak na niego zaczęłam gapić. na 'jej' kochanie . <lol2> hahahahaha. jakież on ma 'sekziii' łydki :  D to przecież nie idzie nie popatrzeć. huhuhuh. no i ja się patrzę, a ona : eeej nie patrz się na niego !  . : D wowo <lol2> słodko tylko chyba to usłyszał, więc teen ; d a tak wgl to pierwsze co chomik mówi jak tam weszłyśmy to ' niebieska bluza ' . taa . znak rozpoznawczy . hahahhaha . wcześniej jeszcze jak szłyśmy przez park to ja coś takiego ' eeej, patrz jaki fajny delfin ' : D mhm. po naszym parku latają delfiny. jesteśmy prze, nie ? hahahaha. nie mam pojęcia co będę robić dzisiaj : o wiem, że olka będzie i to tyle. może pójdziemy na sesję :  ) hm , chciałabym, ale ona pewnie nie będzie chciała iść z .. y nie wiem jakiego powodu. no trudno. to tyle na razie. paaa <3

to jest fajnee :

pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam

wtorek, 8 marca 2011

siema.
to jest bardzo szybka notka bo o 16 : 00 dyskoteka, a ja i tak muszę być trochę wcześniej. nie mogę się jakoś dodzwonić do gabryśki, a nie wiem gdzie ona będzie na mnie czekała. no cóż, może jakoś gdzieś ją znajdę. przyjdzie ewelina i chomik < 3 jea. będzie fajnie. na pewno fajniej niż ostatnio, ale jakoś nie chcę wracać do tamtego ciulowego dnia, który prawie cały przepłakałam. wyjdę z domu tak gdzieś o 15 : 10 , pójdę do szkoły i tam poszukam gabryśki. może jakoś ją znajdę. tiaa . cynka nie przyjdzie bo jej się nie chce. no szkoda. olka i kaśka chyba też nie bo im się nie chce. fiksują mi, że jak ewelina będzie to będę z nią cały czas latać. a będę, bo widze się z nią raz na kilka miesięcy, co trzeba będzie zmienić, a z nimi codziennie. ale tez bym ich przecież nie wystawiła czy coś. zresztą sama nie wiem o co im wgl chodzi. z oliwią jest ten sam problem, ale jakoś wisi mi to. gabi i zuza przyjdą, cudowne małużeństwoo . <3 hahaha : D zaczełam układać teksty na moblo xd coś mi to nie idzie, bo takie dziwnie ułożone wychodzą, ale to jest szczegół. okej, zaraz będę szła się ubierać i włosy prostować więc tyle bo jeszcze musi mi się prostownica nagrzać, dziwną mam. okej, teraz idę już na serio bo nie zdążę. xd pa.

piątek, 4 marca 2011

sieemanoo.
to będzie taka szybka i krótka notka bo nie mam jakoś natchnienia, ani chęci do pisania. nuudy straszne. piszę z moją cynką właśnie i ona mi nie chce iść na dyskotekę. może jeszcze uda mi się ją przekonać. przyjdzie ewelina i chyba chomik, ale nie wiem bo ona się mnie pytała czy może do nas przyjść, tylko, ze nie wiem czy to ona pisała, czy ewelina się pytała z jej profilu na enka, ale chyba ona. jak przyjdą to fajnie. on z nią podobno już nie chodzi. no.nie zdziwilabym się gdybym niedługo dowiedziała się, ze chodzi z eweliną. w końcu powiedziała mi, ze go kocha, a on do niej zarywa. taa. to wpierdala, ale nie mam prawa jej tego zabronić. kocham go już tylko za wspomnienia. mhm. tyle bo nie chce mi się pisać. pa.
pytania tuu :http://www.formspring.me/ciamciaramciaam

czwartek, 3 marca 2011

sieema. dzisiaj wywiadówka. macabrra. nic takiego chyba nie zrobiłam. no pomijając tego wczoraj na informatyce : D szok. w szkole u nas dzisiaj były zawody z siatki chłopaków. jea. zawiodłam się, brzydcy byli i mali. od nas były dwie drużyny. jedna miała czwarte, a druga trzecie miejsce na cztery zespoły. no mega. i tak pobili nasze dziewczęta. haha. szymon nie umie grać w siatę. za 6 min zaczyna się wywiadówka : o okej. jakie nudy -.- pisałam z gabi i z szymonem, ale poszli z gadu. chyba też zaraz pójdę i się czegoś nauczę może. będę kończyć tą notkę bo nie wiem już co mam pisać. właśnie piszę teksty na moblo, bo nie mam co robić. wieczorem jeszcze na karate. jaaa. ej ale mnie ten kamilek wkurwia. szook : o okej, tyle. sija < 3
pytania tuu : http://www.formspring.me/ciamciaramciaam

środa, 2 marca 2011

czeeść wam.
 zawody u nas dzisiaj. miałam z gabii i zuzzą liczyć punkty, ale liczyły dziewczyny z 2 gimnazjum - angelika i gabryśka, dlatego musiałam iść na lekcje. niestety. nasze dziewczynki się popisały. czwarte miejsce, na cztery szkoły. no nieźle. wiedziałam, że więcej niż na ostatnie nie dociągną. taa .. moja wiara w nie. to jest jednak prawda, że w większości nasza reprezentacja nie umie grać. bez obrazy. widziałam się z eweliną < 3 nareszcie. nie widziałam jej chyba wieki od ostatniego razu, a to było w piątek przed feriami. nie byłam dzisiaj na informatyce, tylko siedziałam w szatni. 2 marzec 12 : 42 - pierwszy raz poszłam z lekcji. hahaha : D potem poszłam sobie do domu. ewelina chciała żebym poszła z nią i z szymonem na ogródek do srogiego, ale ja nie chciałam, ponieważ gdyż nie mogę patrzeć jak on do niej zarywa. między nami już nic nie ma, ale to wkurwia. wyobraźcie sobie, że jesteście w mojej sytuacji : były chłopak zarywa do przyjaciółki, a jej to jak najbardziej pasuje bo go kocha. dziwnie z tym, dlatego nie chciałam iść żeby z nimi tam być, więc poszłam do domu. jaaaa ale z tym dziwnie. w szkole już było tak teen, jak on się do niej uśmiechał i mówiła, że nawet ją przytulił. nic do niego już niby nie czuję, ale to wpierdala. nie no. jak to określiła ewelina - kocham go za wspomnienia. okej. tyle o tym. jutro mam kartkówkę z niemieckiego, żal. nie chcę mi się uczyć na nią i chyba tego nie zrobię tylko po prostu napiszę ściągę. wiem, że moje notki tu, bardzo przypominają notki na fbl, ale nie mam co pisać, żeby tu pisać coś innego. ej nie chcę żeby ewelina i szymon się na mnie złościli, ale jeśli mnie kochają to powinni zrozumieć, że nie chciałam się z nim widzieć jak będą razem z eweliną. no i po prostu mi się nie chciało. pochodzić po mieście można przecież kiedy indziej, nie ? BEZ srogiego. okej, to tyle. ide do kuchni bo jestem głodna. coś zrobiłam z komputerem, bo mi tak dziwnie na pulpicie widać. mniejsza z tym. na razie paa.